Andrzej Niklas napisał: Rubinstein – klasyka i obowiązek!
Wszyscy wiemy jaka estymą w świecie szachowym otoczona jest postać Akiby Rubinsteina. Pamiętamy także, że memoriał jego imienia cieszył się wielkim poważaniem. W Polanicy Zdroju grali m.in. mistrzowie świata uczestnicy MŚ i pretendenci m.in. Smysłow (1966), Bronstein (1988), Awerbach (1975), Uhlmann (1975), Ivkov (1969), Hort (1977), Filip (1979). Grał też najwybitniejszy trener – Dworecki (1973). W drugiej połowie lat 90-tych ubiegłego wieku i początku XXI wieku na turniej stawiała się czołówka światowa m.in. Karpow, Gelfand, Bariejew, Topalow, Szirow, Iwanczuk, Leko, Swidler, Anderson, Hubner, Bielawski, Polscy zawodnicy jak Krasenkow, Wojtkiewicz, Macieja, Markowski, Kamiński, Kempiński – zbierali doświadczenia na całe życie.
Bronstein (1988) – „Imię wielkiego Akiby Rubinsteina cieszy się ogromną sławą w świecie szachowym. Zalicza się on do nielicznego grona klasyków. Kiedy otrzymałem zaproszenie nie zawahałem się ani przez chwilę. W turnieju pod takim szyldem udział jest obowiązkiem szachisty”. (Szachy 11/88) Szkoda, że PZszach ma inne obowiązki i tworzy nową „klasykę”.
zdjęcie – wyniki 1988 rok
//////////////////////////////
W 1966 roku byłem po raz pierwszy w Polanicy Zdroju. W czasie turnieju arcymistrzowskiego odbywały się mistrzostwa Polski juniorów, w których brałem udział.