Andrzej Niklas napisał: Tak wygląda uzupełniający trening mistrza świata wagi ciężkiej w boksie Witalijem Kliczko. Na zdjęciu widzimy go w trakcie szachowego pojedynku z arcymistrzem Władimirem Kramnikiem.
Ciekawostki szachowe, Szachy i boks23 sierpnia 2012Jerzy KonikowskiOdpowiedz
Trackback - notka
Theme: flashcast, tłumaczenie: Wordpress theme. Walidacja XHTML 1.0.
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php. Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin: 1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne. 2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów. 3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy. 4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej. 5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu. 6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora. 7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza. 8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. 9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor. 10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
Różnica w posturze obu zawodników jest aż nadto widoczna. Ciekawe, czy Kramnik zdecydował by się na inną walkę, ale tym razem w ringu?
Vitalij Kliczko a nie Vladimir!
pozdrawiam
Dziękuję za uwagę. To był mój błąd. Poprawiłem!
Witalij to kawał chłopa nawet Przemek Saleta wygląda przy nim jak kurczak.
Nie mówiąc o Adamku. Pamiętam jego walkę z Kliczką, choć trudno to nazwać walką, raczej obijaniem Adamka.
Oj Bokser wypuściił damę z rąk zyskując konika 🙂
Z drugiej, a raczej z obu stron, szacunek dla Kramnika za biceps w sumie nie taki…