Na witrynie tegorocznej olimpiady w Stambule podane zostały składy polskich ekip:
Mężczyźni
1.Radosław Wojtaszek 2717
2. Mateusz Bartel 2674
3. Bartosz Soćko 2629
4. Bartłomiej Macieja 2614
5. Dariusz Świercz 2595
Kobiety
1. Monika Soćko 2481
2. Iweta Rajlich 2419
3. Jolanta Zawadzka 2359
4. Karina Szczepkowska-Horowska 2376
5. Joanna Worek 2319
W drużynie męskiej znalazł się Bartłomiej Macieja – zawodnik bez żadnych perspektyw sportowych i rozwojowych. Ma się wrażenie, że polskim władzom szachowym zabrakło zdrowego rozsądku i rozstrzygnęły – jak zwykle – układy. Na pewno o klasę lepszy jest Kamil Mitoń (2622), który nie został powołany do reprezentacji. Na pocieszenie mamy w składzie Dariusza Świercza.
Skład drużyny kobiecej nie budzi żadnych zastrzeń. Jest to optymalne ustawienie.
Myślę, że am Macieja ma zagwarantowane dożywotnie miejsce w kadrze narodowej. Jak zawodnicy ustalają regulamin powoływania ich samych, to potem są takie rezultaty. Zakwalifikowanie am Świercza stało pod wielkim znakiem zapytania, gdyż alternatywą było siedzenie na zajęciach w Akademii Młodzieżowej. Ale dobrze że ktoś w związku poszedł po rozum do głowy i umożliwił chłopakowi start w porządnych zawodach. Ciekawe, że największe kontrowersje budzi męska część kadry narodowej. Z naszymi paniami zawsze jest lepiej, chociaż odnoszę wrażenie że PZSzach nie ma pomysłu na rozwój szachów kobiecych w Polsce.
B.Macieja pojedzie chyba za wynik w mistrzostwach Polski. W Grecji mu nie poszło. Oby na olimpiadzie grał lepiej. Mnie też dziwi absencja Mitonia, no ale cóż … Dobrze, że przynajmniej Świercz jedzie 🙂
Na stronie PZSzach nie ma jeszcze informacji o składach olimpijskich. Jak zwykle tajemnica!
Macieja gra rzadko. A jak gdzieś zagra, to z reguły dostaje baty. Grecja to nie brak formy, lecz brak umiejętności. Tyle potrafi teraz Bartłomiej Macieja. Teraz pojedzie sobie na urlop do Turcji na koszt podatnika.