Robert Fischer był bez wątpienia najbardziej kontrowersyjnym mistrzem świata w historii szachów. Na jego temat ukazało się wiele książek i ciągle powstają nowe publikacje. Jego twórczość szachowa wywołuje dalej duże emocje w kręgach szachistów wszystkich klas.
Gdy w trakcie moich zajęć na jednej sesji Akademii Młodzieżowej w Wiśle w 2000 roku wspomniałem, że ten sławny arcymistrz zagrał jedną partię w Warszawie, to nikt z młodych słuchaczy o tym nie wiedział.
Dla przypomnienia. W drodze na olimpiadę do Warny, ekipa amerykańska – z Fischerem na czele – zatrzymala się w Warszawie, gdzie rozegrano towarzyski mecz. Na pierwszej szachownicy przyszły mistrz świata pokonał Bogdana Śliwę. Spotkanie przegraliśmy w stosunku 2-3.
Załączam sprawozdanie z tego meczu, które zostało opublikowane w miesięczniku „Szachy” (listopad 1962) oraz kopię zapisu partii Fischera.
Bardzo ciekawy wątek. Ale od dawna czekam omówienie sylwetki Roberta Fischera i jego najciekawsze partie w rubryce – Wirtuozi szachów na stronie.
Obiecuję, że to jeszcze przygotuję w tym roku!