Na stronie byłego mistrza Polski Jana Przewoźnika został opublikowany bardzo interesujący artykuł. Zachęcam do lektury!
/////////////////////
„Trening psychologiczny w szachach”
Chociaż często podkreśla się duże znaczenie psychologii w szachach, to można odnieść takie wrażenie, że jest to dziedzina, w której dotychczas więcej się u nas mówiło, niż czyniło w sposób świadomy i systemowy. Zresztą, jest i odwrotnie – w dalszym ciągu wiele jest jeszcze nie wykorzystanych możliwości badań w szachach, które mogłyby być spożytkowane w psychologii (Przewoźnik, 1984). Tymczasem połączenie psychologii i szachów jest ważne w praktyce każdego szachisty. Podkreślają to największe autorytety; wystarczy wspomnieć Kasparowa i Karpowa (Munzert, 1988, s. 216 – 252).
Dlatego propozycja poprowadzenia zajęć z psychologii szachów w ramach Młodzieżowej Akademii Szachowej stanowiła dla mnie niezwykle atrakcyjne wyzwanie, gdyż stwarzała szansę w pewnym sensie przecierania nowych szlaków, czy też systematyzowania prób podejmowanych przez szachistów intuicyjnie. Wszak nie ulega wątpliwości, że każdy do pewnego stopnia ukształtowany już szachista wypracowuje sobie swe własne metody samokontroli, reżimu turniejowego, przygotowywania szczytu formy na pożądany okres czasu, itd.
Niniejszy artykuł podsumowuje roczny program pracy z młodymi szachistami, przygotowany w ramach zajęć praktycznych na kolejnych sesjach Akademii Szachowej.
Chciałbym zaprezentować w nim podstawy teoretyczne i niektóre ćwiczenia praktyczne. Z racji ograniczonego miejsca, nie włączyłem w opis wielu przykładów konkretnych działań, jakie podejmowaliśmy na zajęciach.
Uniwersalny artykuł. Wyłożone tam sprawy można z powodzeniem stosować chyba w każdej dziedzinie życia. Tylko że nie każdy to potrafi. Jeżeli ktoś nie ma silnej psychiki/woli, to bez pomocy trenera/psychologa nie będzie w stanie zastosować się do tamtych przykazań.