Moja przygoda z kompozycją szachową zaczęła się w wieku 15 lat. Zadebiutowałem dwuchodówką w miesięczniku „Szachy” (kwiecień 1962). Wtedy ta dziedzina szachów tak mnie zafascynowała, że poświęcałem jej dużo czasu. Ucierpiała oczywiście na tym gra praktyczna. Ale zajmowanie się problemistyką miało też pewne plusy. Rozwijałem bowiem zmysł kombinacyjny, ćwiczyłem technikę liczenia wariantów i trenowałem umiejętności analizy końcówek. Swoje doświadczenia na tym polu opisałem w książce „Kompozycja w treningu szachisty” (Biblioteka Penelopy, Warszawa 2004).
O dwielu lat nie układam zadania, ale dalej interesuję się problemami kompozycji szachowej. Jako problemista opublikowałem około 400 zadań, z czego przeszło 100 zostało wyróżnionych na konkursach międzynarodowych. W specjalistycznych Albumach FIDE (zbiorach najlepszych zadań świata) znalazło się moich 8 utworów. Zajmowałem wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski w Kompozycji, np. w dziale dwuchodówek raz zdobyłem srebrny medal (1967-1970), dwukrotnie brąz (1965-1966 i 1971-1973) oraz w dziale samomatów (1967-1970) uzyskałem srebro, a w dziale matów pomocniczych (1965-1970) otrzymałem brązowy krążek.
W tamtych czasach polska kompozycja szachowa miała wysoką rangę w świecie szachowym. Mieliśmy wielu doskonałych kompozytorów, którzy układali świetne zadania i zdobywali nagrody i wyróżnienia w renomowanych konkursach międzynarodowych. Tadeusz Czarnecki i Grzegorz Grzeban prowadzili dział problemowy w miesięczniku „Szachy”. Saturnin Limbach redagował natomiast kącik kompozycji szachowej w „Gazecie Częstochowskiej”. Ale największy wkład w rozwój kompozycji szachowej w Polsce miał niewątpliwie Eugeniusz Iwanow z Częstochowy – znakomity problemista, wieloletni redaktor i wydawca pisma „Problemista”.
Obecnie problemistyka upada w naszym kraju i władze Polskiego Związku Szachowego nic nie robią, aby temu zapobiec. Wspiera się tzw. solving, czyli pewną formę rozrywki szachowej. Natomiast nic się nie czyni w kierunku przywrócenia dawnego blasku znakomitej polskiej kompozycji szachowej! Pismo związkowe „Mat” nie prowadzi nawet konkursów problemowych. Polska jest prawdopodobnie jedynym krajem, gdzie nie ma systematycznych turniejów w kompozycji szachowej. Tylko dzięki Waldemarowi Turze zawdzięczamy, że są organizowane corocznie konkursy pn. „Wola Gułowska”!
Na mojej stronie jest dział poświęcony kompozycji szachowej, który jest systematycznie wzbogacany o nowe materiały.
Jerzy Konikowski
Szachy 1962
Mat w 2 posunięciach
Rozwiązanie: 1.Hh6! grozi 2.He6#
1…W8xd5 2.Hd6#
1…W3xd5 2.Gb2#
1…Sxd5 2.Gf4#
1…Gxd5 2.Sc6#
1…Hxd5 2.We4#
Tematem zadania jest pięć związań na polu d5.