Od redakcji 1
O tym się mówi 2
Puchar świata, Chanty Mansyjsk 2011 3
MŚ w solvingu, Jesi 2011 6
DME do 18 lat, Jassy 2011 8
ME 8-18 lat, Albena 2011 9
Turnieje kołowe w Polsce 2011 11
Mem. K. Radzikowskiej, Warszawa 2011 12
Turniej „Cracovii“, Kraków 2011 13
Festiwal w Ostródzie 2011 14
Mem. A. Rubinsteina, Polanica Zdrój 2011 15
Szachowy Oscar za rok 2010 15
MP jun., szybkie i blitze, Warszawa 2011 16
Partie komentowane 18
Szachowe epizody A.F. (23) 20
Nauka gry (95) 26
Poradnik sędziego (91) 30
Prenumerata 31
Rozwiązania kombinacji 31
Kombinacje 32
Od redakcji
Puchar świata w Chanty Mansyjsku był najważniejszym turniejem pod koniec wakacji. Triumfował trochę niespodziewanie, ale w pełni zasłużenie Peter Swidler. Jest to kolejny wielki sukces Swidlera po zdobyciu tytułu mistrza Rosji. Ponadto, niedługo po sukcesie na Syberii, Swidler wygrał wraz z zespołem z St Petersburga Klubowy Puchar Europy, grając na I desce. Zabawne, że w drodze do finału Swidler spotykał się z Caruaną, Ponomariowem i Judit Polgar, z którymi miał dotąd ujemny bilans, ale pokonał ich, i na dobitek czarnymi. Czarnymi też wygrał ważną partię w finale ze swoim przyjacielem Griszczukiem, z którym razem pracowali przez wiele miesięcy. Trzecie miejsce zdobył Iwanczuk, pokonując w prestiżowym meczu ukraińskiego rywala Ponomariowa. Pierwsza trójka awansowała do przyszłorocznych rozgrywek pretendentów.
Występ naszych reprezentantów Radosława Wojtaszka i Bartosza Soćko był bardzo słaby. Niestety mimo niezłych rankingów – dobre rankingi, to obecnie ponad 2750 – nie byli w stanie nawiązać walki nawet z zawodnikami średniej klasy światowej. Inna rzecz, że w kraju nie ma walki o wysokie miejsca i wyniki sportowe. MP nie mają istotnego wpływu na skład reprezentacji, a organizowane słabe openy i turnieje kołowe z budzącym śmiech średnim rankingiem około 2450, nie zmieniają sytuacji. Działacze podejmują decyzje tylko w oparciu o rankingi, czyli promują stagnację.
Znacznie lepiej spisała się młodzież. Warto tu przypomnieć złoty medal męskiej reprezentacji na DME do 18 lat w Rumunii. Zawsze miło zdobyć złoto, chociaż wspomniana impreza nie cieszy się uznaniem. Przyjeżdżają nieliczne reprezentacje w trzeciorzędnych składach, a my wystawiamy najlepszych, chociaż w konkurencji kobiet i to okazało się niewystarczające do zajęcia dobrego miejsca. ME od 8 do 18 lat przyniosły nam wspaniały sukces w postaci II miejsca w klasyfikacji medalowej, dzięki wywalczeniu złotego medalu do 10 lat przez bezkonkurencyjną Alicję Śliwicką i dwóch srebrnych medali przez Marcela Kanarka i Jana Krzystofa Dudę, robiącego stałe postępy. Niestety nic dobrego nie można powiedzieć o pozostałych 50 reprezentantach, z wyjątkiem dosłownie dwóch-trzech zawodniczek. Nasi zawodnicy zaczynają odstawać poziomem gry od swoich kolegów z innych krajów.
Natomiast jesteśmy znakomici w solvingu, w dyscyplinie, która niestety nie zalicza się do szachów w świetle kryteriów i definicji FIDE. W rozwiązywaniu zadań szachowych nie ma bowiem elementów twórczości, które charakteryzują szachy, a występują w grze bezpośredniej, korespondencyjnej i kompozycji szachowej. Niemniej jednak złoty medal Kacpra Pioruna, złoto drużyny i brązowy medal wielokrotnego mistrza świata Piotra Murdzi świadczą, że w tej dziedzinie Polska jest bezkonkurencyjna na świecie.
Andrzej Filipowicz
Redaktor Naczelny