paź
29

W związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Europy chciałbym przekazać swoje uwagi na temat powoływania reprezentacji. Jak wiadomo reprezentacja Polski to grupa zawodników o najwyższych aktualnie rankingach. Takie podejście jest bardzo wygodne dla kierownictwa Polskiego Związku Szachowego, gdyż praktycznie nikt nie odpowiada za wynik. Wysłaliśmy najlepszych /? / i już. A jeszcze czasami wynik jest przyzwoity, wiec takie postępowanie znajduje uzasadnienie. Jednakże uzyskiwane wyniki są w sumie przypadkowe i o budowie silnej, przyszłościowej reprezentacji nie ma mowy.

Obecnie we wszystkich dyscyplinach sportu istnieją listy rankingowe zawodników, lecz reprezentacje ustalane są przez selekcjonerów, a nie automatycznie według listy rankingowej. Ranking spełnia rolę pomocniczą. Prezes Sielicki jako mistrz brydżowy zna zapewne historię Blue Teamu, narodowej reprezentacji Włoch w brydżu sportowym, która w okresie 1956 – 69 była dziesięć razy pod rząd mistrzem świata i dwukrotnie zdobyła mistrzostwo olimpijskie. Nie grającym kapitanem tej drużyny był Carlo Alberto Peroux, który spełniał rolę selekcjonera. Zorganizował on dwa ośrodki szkoleniowe i ustalał skład reprezentacji w oparciu o wyniki, obserwację gry kandydatów do reprezentacji oraz ocenę ich podejścia do gry.

Uważam, że skład szachowej reprezentacji Polski powinien być ustalany przez selekcjonera, który będzie mieć na uwadze wyniki bieżące jak i przyszłościowe. W końcu reprezentacja liczy sześć osób, w meczu grają cztery a przeciwnicy są bardzo zróżnicowani pod względem siły gry. Selekcjoner powinien brać pod uwagę nie tylko ranking, ale aktualnie osiągane wyniki w powiązaniu z trudnością turniejów, w których uczestniczą potencjalni reprezentanci, analizę granych przez nich partii oraz ocenę ich podejścia do gry. Nie chcę tu oceniać obecnych reprezentantów ale np. to co robił na turnieju w Polanicy arcymistrz / ? / Małaniuk kompletnie dyskwalifikuje go jako zawodnika.

No ale reprezentacja z listy rankingowej została wyznaczona i pozostaje trzymać kciuki, aby uzyskany wynik był jak najlepszy. Nie słyszałem co prawda, by PZSzach ustalił jaki wynik uzna za dobry. Reprezentacja Polski ma czternasty ranking i być może każde miejsce lepsze od czternastego będzie ogłoszone sukcesem. Ale tego już nie chcę komentować.

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 4

  • Włodzimierz Przybyła w latach 70-tych minionego stulecia zaliczał się do czołówki Bydgoszczy. Później – z uwagi na studia i pracę zawodową – zrezygnował z czynnego uprawiania szachów. Przez wiele lat grał w turniejach korespondencyjnych i w tej dziedzinie odnosił swe największe sukcesy. Oprócz w szachy gra też w brydża. Obecnie mieszka w Oławie.

    Polemika Włodzimierza Przybyły jest bardzo cenna i wnosi nowe impulsy do dyskusji dotyczącej kryteriów powoływania reprezentacji kraju na najważniejsze imprezy.

  • Rzeczowy i słuszny wpis. Jestem ciekawy, jaka będzie kolejność naszych szachownic, bo to ciągle nie jest ustalone.

  • Krystian

    To tylko w polskich szachach jest taka paranoja, że arcymisie tworzą dla siebie regulaminy ustalania kadry. W ten sposób dyskryminuje się młodych i utalentowanych zawodników. Szachiści powini brać wreszcie przykład z brydżystów.

  • Polemika Włodzimierza Przybyły spotkała się z żywym rezonansem wśród znajomych szachistów i działaczy. Wszyscy, którym zależy na prawidłowym rozwoju szachów wyczynowych w Polsce, zgadzają się z autorem tekstu. Przytaczam interesujący komentarz znanego trenera, który chce pozostać jednak anonimowo:

    Pan Przybyła ma generalnie rację. Wyłanianie reprezentacji wg rankingu powinno dotyczyć tylko czołowych zespołów świata, których zawodnicy mają dziesiątki sprawdzianów w superturniejach. Natomiast nie jest dobrym posunięciem stosowanie tego schematu dla przeciętnych zespołów. Tu powinien selekcjoner ustalać 1-2 zawodników, a pozostała trójka powinna być wyłoniona w MP lub dodatkowych eliminacjach o konkretne miejsca. Tak postępował PZszach w dawnych latach, kiedy to Polacy czynili największe postępy i zdobywali na olimpiadach 7-8 miejsca. Składy drużyn były wyłaniane w drodze eliminacji w latach 60 i 70, co można sprawdzić w starych miesięcznikach.
    Obecne rankingi Polaków raczej wynikają z braku poważnych startów, niż z udziału w zawodach światowych i dlatego nawet selekcjoner byłby lepszy od rankingów.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    lis
    7
    czw.
    2024
    całodniowy ME Petrovac
    ME Petrovac
    lis 7 – lis 20 całodniowy
    W dniach 7-20.11.2024 w Petrovac (Czarnogóra) odbywają się Indywidualne Mistrzostwa Europy. Polskę reprezentują m.in. Mateusz Bartel, Kacper Piorun, Szymon Gumularz oraz Monika Soćko, Alicja Śliwicka, Aleksandra Malcewska itd. wyniki strona turnieju komunikat Źródło Transmisja na ChessBase[...]
    lis
    20
    śr.
    2024
    całodniowy FIDE World Championship 2024
    FIDE World Championship 2024
    lis 20 – gru 15 całodniowy
    Mecz o  mistrzostwo świata: Ding Liren – Gukesh D Więcej informacji: Szachy w moim życiu.: Mistrzostwa Świata odbędą się w Singapurze! (konikowski.net)    
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: