W ostatniej rundzie Magnus Carlsen wybrał przeciwko Nakamurze system Tartakowera w gambicie hetmańskim i partia zakończyła się po ciekawym przebiegu remisem. Podobny wynik padł też w ważnym pojedynku Iwańczuka przeciwko Aronianowi. W tej sytuacji o pierwszym miejscu w turnieju zadecydował mecz dodatkowy, który wygrał młody Norweg 1.5-0.5.
Przypominam, że turniej odbył się w dwóch miejscach: w brazylijskim Sao Paulo (26.09.-1.10.2011) i hiszpańskim Bilbao (6.10.-11.10.2011). W turnieju obowiązowała punktacja: 3 za wygraną i jeden za remis.
Końcowe wyniki:
1.Carlsen 15
2.Iwańczk 15
3.Nakamura 12
4.Aronian 12
5.Anand 12
6.Vallejo 10
Strona turnieju
ChessBase News 1
ChessBase News 2
ChessBase News 3
ChessBase News 4
ChessBase News 5
ChessBase News 6
ChessBase News 7
ChessBase News 8
ChessBase News 9
ChessBase News 10
ChessBase News 11
ChessBase News 12
ChessBase News 13
ChessBase News 14
Podobno Iwanczuk nie zagra w Bilbao bo zostal napadniety i okradziony w Brazylii.
Oj, to kiepsko. Natomiast myślałem, że Carlsen i Anand lepiej sobie poradzą.
Rzeczywiście w miniony poniedziałek Wasilly Iwanczuk wraz z żoną Oksaną zostali napadnięci w Sao Paulo przez bandytów. Wypadek stał się przed hotelem w momencie, gdy oboje wsiadali do taksówki, która miała zawieść ich na lotnisko.
Bandyci ukradli dwie walizki. W jednym z nich znajdował się paszport żony Iwanczuka.
W pierwszej reakcji Iwanczuk chciał zrezygnować ze startu w turnieju w Bilbao. Ostatecznie dał się przekonać, ale jego żona musiała wrócić na Ukrainę.
Miejmy nadzieję, że jutro zobaczymy w akcji lidera turnieju!
Przykra sytuacja. Nie dziwię się, że Iwańczuk chciał zrezygnować. Ale ten incydent pewnie źle wpłynie na jego grę, myślę że Iwańczuk spadnie w tabeli.
A jednak myliłem się, Iwańczuk pokazał że potrafi poradzić sobie w tak niekorzystnej sytuacji. Carlsen w końcu przypomniał sobie, że jest na czele listy rankingowej i że to do czegoś zobowiązuje. Natomiast dziwi słaby wynik Ananda. Niewiele brakowało aby zamknął tabelę wyników. Ciekawe czym można to wytłumaczyć, złymi dniami, zmęczeniem?