W superfinale mistrzostw Rosji – z udziałem wielu znakomitych zawodników – zwyciężył niespodziewanie Peter Swidler.
Wyniki i partie
ChessBase News 1
ChessBase News 2
ChessBase News 3
ChessBase News 4
ChessBase News 5
ChessBase News 6
Wydarzenia światowe15 sierpnia 2011Jerzy KonikowskiOdpowiedz
W superfinale mistrzostw Rosji – z udziałem wielu znakomitych zawodników – zwyciężył niespodziewanie Peter Swidler.
Wyniki i partie
ChessBase News 1
ChessBase News 2
ChessBase News 3
ChessBase News 4
ChessBase News 5
ChessBase News 6
Trackback - notka
Theme: flashcast, tłumaczenie: Wordpress theme. Walidacja XHTML 1.0.
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php. Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin: 1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne. 2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów. 3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy. 4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej. 5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu. 6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora. 7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza. 8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. 9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor. 10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
Szkoda że organizatorzy nie przygotowali angielskojezycznej wersji strony turnieju.
Ciekawy turniej, ciekawe wyniki. Niewątpliwie cieszy wygrana Svidlera, który nadal należy do topowych szachistów, ale jego najlepsze czasy już chyba minęły. Tym bardziej po tym turnieju ma powód do radości. Drugie miejsce Moroziewicza to również rewelacja tego turnieju. Obaj mają co świętować. Jak widać, starzy bogowie nie do końca umarli…
Trochę mnie dziwi i martwi słaby występ Kramnika. Ale usprawiedliwiam go tym, że nikt, nawet szachista z samego szczytu listy ELO, nie może ciągle funkcjonować na pełnej wydajności. Każdy ma wahania formy.