Dariusz Świercz konsekwentnie już w drugiej partii zagrał 1.d4 i poniósł koleją porażkę. Czy jest to właściwa droga? Przecież w pierwszej rundzie zastosował 1.e4 i rozniósł swego przeciwnika. Dlaczego więc sięga po ruch, który mu raczej nie leży. Może ma na miejscu fałszywego doradcę? Zobaczmy partię.
Van der Werf
Na szczęście nie zawiódł Radek, który pokonał Nijboera. Holender nieco przesadził stylem swej gry i został za to pouczająco ukarany.
Jeroen Nijboer
Jutro Wojtaszek gra czarnymi z liderem grupy B McShane, natomiast Świercz z byłym moim podopiecznym Siebrechtem.